Od 2023 r. backlinki nadal są jednym z najważniejszych czynników rankingowych. Google nieustannie pracuje nad ulepszaniem algorytmów, ale linki zwrotne z wysokiej jakości witryn dofollow pomagają uzyskać widoczność nawet w najbardziej konkurencyjnych niszach.

Uważa się, że im bardziej zróżnicowany jest profil linków witryny, tym mniejsze ryzyko objęcia sankcjami. Webmasterzy używają różnych atrybutów, aby zapewnić naturalną masę linków i pokazać wyszukiwarkom, że witryna zasługuje na wysokie pozycje.

Wpływ atrybutów linków na SEO kiedyś i teraz

Podczas pracy z backlinkami optymalizatorzy stosują kilka podstawowych podejść. Oni kupują linki dofollow na giełdach, odkładają linki zwrotne nofollow z forów, sieci społecznościowych oraz innych stron i nie martwią się tym, że wiele z nich mają zablokowane indeksowanie przez przekierowanie.

Niektórzy webmasterzy aktywnie wykorzystują wzmianki bez linków. Google nadal będzie rozpoznawał takie wzmianki o marce – jeśli ich ilość będzie stale rosła, pomoże to projektowi zdobyć autorytet w niszy.

Teraz, oprócz atrybutu linku nofollow, istnieje kilka innych atrybutów, które są przeznaczone do oznaczania niektórych typów linków. W większości przypadków optymalizatorzy kontynuują stosowanie nofollow z przyzwyczajenia, ale odsetek nowych atrybutów wciąż rośnie.

Google zaleca, aby nie manipulować algorytmami i określać poprawny atrybut dla każdego linku. Wyszukiwarka jest stale ulepszana i potrafi rozpoznać celowe oszustwo.

Gdy w artykule wspomina się o projektach zewnętrznych, które w 100% przypadków są zamykane przez nofollow, oznacza to, że właściciel witryny nie ufa witrynom, co wygląda dziwnie dla wyszukiwarek. Masa referencyjna musi być chroniona przed wyciekiem, ale linkowanie do zewnętrznych zasobów bez nofollow jest również przydatne.

Wprowadzenie atrybutu Nofollow

W 2005 roku Google ogłosił atrybut nofollow link jako narzędzie do zwalczania spamu w komentarzach. Artykuł na oficjalnym blogu wyszukiwarki stwierdził, że „od teraz algorytmy nie biorą linki nofollow pod uwagę przy ustalaniu rankingu strony”.

Nofollow stał się głównym narzędziem w walce webmasterów o utrzymanie „soku linków”. Linki, które nie przekazywały wagi i uniemożliwiały robotowi podążanie za linkiem, były używane do wszystkich wzmianek o zasobach zewnętrznych, które właściciel witryny uznał za niebezpieczne.

Nofollow ewoluował od sposobu walki ze spamerami do jednego z najczęściej stosowanych przez SEO narzędzi do oznaczania wszystkich niechcianych linków. Wielu webmasterów używało metatagu noindex nofollow do automatycznego zamykania wszystkich linków pochodzących od robotów na stronach technicznych, ale w większości przypadków stosowany był tylko atrybut link.

Optymalizatorzy SEO przed 2009 r. wykorzystywały nofollow do koncentrowania soku z linków na ważnych stronach. W 2009 roku Google zmienił podejście do obliczania wagi linków i sygnał „Nie podążaj” stał się bezużyteczny dla linkowania wewnętrznego.

Dodanie dwóch nowych atrybutów

Stopniowo Google doszedł do wniosku, że jeden atrybut linku to za mało i we wrześniu 2019 roku zapowiedział na oficjalnym blogu pojawienie się dwóch nowych atrybutów. Tak pojawiły się sponsored i ugc, które służą do oznaczania niektórych typów linków.

Znaczenie nofollow nie uległo zmianie, ale w arsenale optymalizatorów pojawiły się jeszcze dwa narzędzia. Teraz możesz nie posługiwać się nofollow w 100% przypadków, ale używaj odpowiednich atrybutów do określonych zadań: sponsored – dla linków sponsorowanych i ugc – dla komentarzy i innych sekcji z treściami użytkownika.

Nofollow pozostaje najpopularniejszym atrybutem linków, ale od września 2019 specjaliści SEO zaczęli go stosować w połączeniu z dwoma nowymi wartościami: atrybutu rel w tagu <a>. Na przykład, jeśli zamkniesz link za pomocą rel nofollow noindex, możesz dodać sponsored i ugc.

Używanie noindex w kodzie źródłowym linku nie jest przydatne w przypadku SEO, ale oznaczanie sponsorowanych lub niestandardowych miejsc docelowych pomaga algorytmom wyszukiwarek lepiej zrozumieć naturę linków. Chociaż najprawdopodobniej sieci neuronowe zgromadziły już wystarczającą ilość danych, aby niezależnie rozpoznawać różne typy backlinków.

Używanie atrybutów jako „wskazówek” do rankingu

Kiedy Google dodał atrybut nofollow, on był często używany, aby uniemożliwić robotom śledzenie linków i zminimalizować wpływ na rankingi. W marcu 2020 sytuacja się zmieniła – wszystkie atrybuty linków zaczęły być traktowane jako podpowiedzi. Zasada „Link nie będzie brany pod uwagę przy rankingu” została zmieniona na „Może wpływać na ranking”.

Google zaleca, aby programiści nadal korzystali z nofollow w przypadku zasobów, którym optymalizatorzy nie ufają, wraz z atrybutami sponsored i ugc. Jeśli chcesz, możesz zamknąć link sponsorowany, ale teraz nie będzie to już „czarny znak”.

Wielu webmasterów nie rozumie, co oznacza „przetwarzanie jako podpowiedź”. Wszak do tego czasu stosowano nofollow, aby uniemożliwić robotowi podążanie za linkiem i dla zakazu przenoszenia masy referencyjnej, a teraz sygnał „Nie podążaj” nie jest nakazem, a jedynie podpowiedzią. Roboty mogą to uwzględnić lub zignorować w zależności od sytuacji.

Atrybuty linków podczas przeszukiwania i indeksowania

Używanie rel nofollow do odindeksowania linku nigdy nie działało. Chociaż wielu webmasterów uważało, że atrybut linków uniemożliwi robotowi podążanie za linkiem oraz indeksowanie strony. Google zawsze zaleciał używanie nofollow w odniesieniu do witryn, którym optymalizator nie ufa.

Aby zapobiec indeksowaniu, Google zaleca stosowanie odpowiednich wartości dla metatagu robots lub plik robots.txt. Ta druga metoda nie jest obecnie niezawodna, ponieważ roboty indeksujące mogą ignorować reguły z pliku technicznego, jeśli uznają, że treść może być przydatna dla użytkowników.

Wielu specjalistów SEO używa nofollow w witrynach o dużej liczbie stron, aby zaoszczędzić na crawl budżecie. Jeśli przed 2020 rokiem taka taktyka mogła przynosić owoce, to teraz sygnał „Nie podążaj” jest wskazówką, a zachowanie robotów w każdym przypadku może być inne.

Dlaczego Google zmienił podejście do obsługi nofollow?

Atrybut nofollow został stworzony w celu zwalczania spamu w komentarzach i oznaczania linków do zasobów, które nie są godne zaufania. Wielu webmasterów niewłaściwie używało tego atrybutu. Na przykład odwoływały się do Wikipedii i innych autorytatywnych zasobów i „zabraniali” robotom podążania za linkami.

W oficjalnym ogłoszeniu dwóch nowych atrybutów linków Google zauważył, że sieć bardzo się zmieniła od 2005 roku i nadszedł czas na zmianę nofollow. On nie zawsze był używany zgodnie z jego przeznaczeniem, a dodanie nowych atrybutów pomoże algorytmom wyszukiwarek lepiej zrozumieć naturę niektórych linków.

Użycie nofollow jako podpowiedzi całkowicie uwalnia ręce Google. Webmasterzy nie mogą już być w 100% pewni, że atrybut linku zapobiegnie śledzeniu linku lub przekazaniu oceny do zasobu strony trzeciej. Jednocześnie rel nofollow w Yandex nadal działa, ale linki pojawiły się w konsoli webmastera kilka lat temu. Yandex bierze je również pod uwagę przy obliczaniu oceny witryny.

Google używa nofollow, sponsored i ugc jako podpowiedzi. Pomaga to algorytmom lepiej zrozumieć, dlaczego w konkretnym przypadku optymalizator użył sygnału „Nie śledź”, oznaczył link jako niestandardowy lub sponsorowany.

Wiele dużych witryn używa nofollow jako narzędzia do ochrony przed karami za dużą liczbę linków przychodzących i oszczędzania wagi ich stron docelowych. Być może ten czynnik wpłynął również na decyzję Google o dodaniu dwóch nowych atrybutów linków.

Czy warto wprowadzać jakiekolwiek zmiany w atrybutach linków?

W artykule o pojawieniu się ugc i sponsored Google zauważył, że nie ma potrzeby zmiany istniejących atrybutów linków. Na przykład, jeśli w witrynie znajduje się 10 000 linków nofollow, w tym linków sponsorowanych i generowanych przez użytkowników, dość trudno jest zaktualizować ich atrybuty w kodzie źródłowym.

Jeśli optymalizator używa atrybutu nofollow w kodzie linku do blokowania linków sponsorowanych lub wysyła sygnał do robotów indeksujących, że stronie nie można ufać, może to robić dalej. Nie ma potrzeby zmiany linków, które już są na stronie.

Ale lepiej jest od razu oznaczyć nowe linki zwrotne zgodnie z zalecanym schematem. Chociaż obecnie nie ma oczywistej korzyści z oznaczania płatnych lub niestandardowych linków. Ale te sygnały pomagają algorytmom lepiej zrozumieć mechanizmy umieszczania linków.

Jeśli optymalizator chce pomóc Google lub uważa, że ​​witryna używała złego układu linków, może to zmienić. Na przykład, jeśli witryna ma możliwość pozostawiania aktywnych linków zwrotnych w komentarzach lub użytkownicy mogą teraz publikować artykuły, lepiej domyślnie zamknąć linki z nich w ugc i dodać nofollow dla niezawodności.

Pamiętaj, że z czasem Google może zmienić podejście do obsługi atrybutów, ale jest to mało prawdopodobne. Nofollow można interpretować na różne sposoby, ale cel wykorzystania sponsored i ugc jest jasno określony i w stosunku do nich nie będzie możliwe zastosowanie podejścia odbiegającego od oficjalnej informacji.

Czy można dostać karę w przypadku nieoznaczenia płatnych linków?

Czy firma może zostać ukarana, jeśli nie oznaczy płatnych linków? Gdy Google wprowadził dwa nowe atrybuty linków, wielu webmasterów sądziło, że dotyczy to linków dofollow. A teraz, kupując linki zwrotne na giełdach lub bezpośrednio, optymalizatorzy starają się uzgodnić, żeby w kodzie źródłowym nie było żadnych elementów nofollow, sponsored czy ugc.

Obawy specjalistów SEO są zrozumiałe — Google potwierdził, że linki nofollow, sponsored i ugc po marcu 2020 r. mogą wpływać na rankingi. Nawet jeśli dodasz atrybut ugc do komentarzy i innych sekcji, w których użytkownicy mogą publikować treści, algorytmy mogą wziąć je pod uwagę.

Przede wszystkim optymalizatorzy mają pytania dotyczące atrybutu sponsored, który stał się głównym wyznacznikiem „uszkodzonego” zasobu. Teoretycznie wszystkie linki w serwisie, które nie są umieszczane w celu zwiększenia wartości informacyjnej artykułu, ale są opłacone w dowolnym formacie, powinny być oznaczone odpowiednim atrybutem.

Główny problem polega na tym, że Google ma ogólnie negatywne nastawienie do płatnych linków i systemów wymiany backlinków. Jeśli optymalizator wykaże, że witryna zawiera 1000 linków sponsorowanych lub udaje, że są to bezpłatne linki nofollow, mogą zostać nałożone sankcje za manipulację algorytmem.

Dlatego każdy właściciel witryny samodzielnie decyduje o rozmieszczeniu atrybutów linków. Google zaleca oflagowanie płatnych linków, ale może to wpłynąć na rankingi organiczne Twojej witryny. Z drugiej strony algorytmy rozumieją naturę linków i potrafią je oznaczyć jako płatne.

Z jakich atrybutów korzystają webmasterzy?

Pomimo tego, że nofollow nie ma już tej samej siły po marcu 2020 r., nadal pozostaje najpopularniejszym atrybutem linków. W każdej witrynie jest wystarczająco dużo przykładów linków nofollow. W większości przypadków optymalizatorzy łączą atrybuty, aby osiągnąć maksymalny efekt.

Sekcja pomocy Centrum wyszukiwania Google zawiera zalecenia dotyczące używania nofollow, sponsored i ugc. W artykule opisano również, że atrybuty można łączyć. Pamiętaj, że w komunikacie jest jasno napisane „Roboty zazwyczaj nie korzystają z linków oznaczonych tymi atrybutami rel”.

Jeśli otworzysz kilka dużych witryn i przeanalizujesz podejście do umieszczania linków, możesz być zaskoczony, ponieważ w każdym przypadku sytuacja może być zupełnie inna. Na przykład zagraniczne projekty, skupiające się na treściach generowanych przez użytkowników, aktywnie wykorzystują ugc do oznaczania linków w komentarzach i postach na blogu.

W Runecie sytuacja jest inna: w większości przypadków strony informacyjne ograniczają się do starego dobrego nofollow. Na przykład popularny projekt z dużą liczbą UGC – Pikabu.ru nie zamyka zewnętrznych linków w nofollow, ale dodaje rel noopener noreferrer do kodu źródłowego. Używa również dodatkowo konstrukcji <noindex></noindex> dla Yandex.

Problem polega na tym, że dyrektywa noindex działa tylko w przypadku korzystania z metatagów robots. Zostało to omówione w sekcji Pomoc Google dla webmasterów. „Zamknięcie” niektórych sekcji strony przed robotami, na wzór Pikabu, nie zabrania robotom indeksującym interakcji z treścią.

Dlaczego warto stosować atrybuty linków?

Google nie wymaga od właścicieli witryn używania atrybutów linków opisanych w Pomocy dla webmasterów. Robią to dobrowolnie, jeśli widzą potrzebę ustawienia ugc dla niestandardowych lub sponsored dla sponsorowanych backlinków.

Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób algorytmy przetwarzają linki. Na przykład, jeśli witryna nie maskuje płatnych miejsc docelowych i oznacza je specjalnym znacznikiem, może to być policzone przy obliczaniu rankingu w emisji organicznej.

Jednocześnie, nawet jeśli linki sponsorowane nie są otagowane, nadal możesz zostać ukarany. Wynika z tego, że rel nofollow i ugc są zarówno przewidywalnymi, jak i bezpiecznymi atrybutami. A decyzja o wykorzystaniu sponsored musi być podjęta w zależności od priorytetów rozwojowych projektu.

Typy atrybutów linków

Oprócz nofollow, sponsored i ugc, webmasterzy używają również atrybutów noopener i noreferrer. Pytań na ich temat jest mniej, bo przedstawiciele Google kilkakrotnie wskazywali relację algorytmów do tych wartości atrybutu rel w tagu <a>, a wszyscy optymalizatorzy doskonale wiedzą, co oznacza rel nofollow.

Jeśli strona nie zawiera linków sponsorowanych lub płatnych, problem umieszczenia odpowiednich atrybutów jest nieistotny. Linki zwrotne, które użytkownicy dodali w komentarzach lub postach gościnnych, powinny być oznaczone jako ugc. Można dodatkowo użyć nofollow dla niezawodności.

Korelacja nofollow do innych atrybutów linków, które można wykorzystać w rankingu, zależy od strategii linkowania witryny. Niektórzy optymalizatorzy obawiają się, że jeśli 100% backlinków zostanie zamkniętych w trybie nofollow, projekt może zostać usankcjonowany.

Z czasem ilość atrybutów linków może wzrosnąć, ponieważ Internet nie stoi w miejscu, a wraz z nim rozwijają się algorytmy decydujące o jakości treści i optymalnej pozycji strony w wydaniu organicznym.

Jaki wpływ na rankingi mają atrybuty linków?

Google ostrzegł webmasterów, że po marcu 2020 r. atrybuty linków nofollow, sponsored i ugc mogą wpływać na rankingi. Nawet jeśli nofollow jest ustawiony w kodzie źródłowym, waga przez odniesienie może być przeniesiona.

Specjaliści SEO od dawna domyślali się, co oznacza nofollow dla algorytmów wyszukiwarek. Jedna z teorii głosiła, że ​​atrybut nie uniemożliwia kliknięcia linku i nadal może być pozycjonowany, nawet jeśli nie pojawia się w Google Search Console.

Przedstawiciele wyszukiwarki nie określają, czy atrybuty linków mają priorytet. Wiadomo tylko, że nofollow, ugc i sponsored mogą być brane pod uwagę w rankingu. Najprawdopodobniej linki dofollow nadal mają pierwszeństwo, podobnie jak 15 lat temu.

Nofollow

Przez wiele lat webmasterzy wierzyli, że wystarczy dodać atrybut nofollow do kodu źródłowego linku – i można nie martwić się o utratę wagi linku. Od marca 2020 ten atrybut jest nie tylko postrzegany jako wskazówka, ale może być również używany jako sygnał rankingowy.

Podejrzewano od dawna, że nofollow działa w zupełnie inny sposób niż się powszechnie uważa. Ale dopiero po zjawieniu się ugc i sponsored pojawiło się oficjalne potwierdzenie. Okazało się, że algorytmy Google podejmują indywidualną decyzję w zależności od otrzymanych danych.

Sponsored

Atrybut sponsored jest powiązany z treściami promocyjnymi lub płatnymi. Kiedy firma umieszcza post gościnny u siebie na stronie, lepiej jest użyć dla niego specjalnego znacznika, który wskazuje charakter linków. Właśnie w tym stylu Google sugeruje działanie webmasterom.

Nie ma oficjalnych informacji o tym, jak sponsored wpływa na rankingi. Na przykład zachodni blogerzy SEO nie boją się używać tego atrybutu do oznaczania sponsorowanych miejsc docelowych. Nie ma jeszcze globalnych badań określających zależność pozycji od liczby linków sponsorowanych lub płatnych.

UGC

Jeśli aktywnych linków nie można umieszczać w komentarzach na stronie i nie ma innych sekcji, w których użytkownicy mogą publikować treści, ugc nie ma znaczenia dla witryny. Jeśli wstawianie linków w komentarzach jest dozwolone, powinieneś użyć ugc i dodać rel nofollow dla Google.

Zbyt trudno jest sprawdzić jakość każdego zasobu, do którego użytkownicy linkują w komentarzach. Zwłaszcza jeśli codziennie na stronie publikowane są setki komentarzy.

Lepiej ustawić automatyczne oznaczanie linków w komentarzach i innych sekcjach z treścią generowaną przez użytkowników za pomocą kombinacji nofollow + ugc. W niektórych systemach CMS ugc w komentarzach jest domyślnie zaimplementowane, ale do tego zadania można również użyć specjalnych wtyczek.

Noopener

Ten atrybut linku służy do bezpiecznego otwierania linku w nowym oknie przeglądarki. Działa jako niezawodna alternatywa dla atrybutu target=”_blank”, który był aktywnie używany w Internecie przed wykryciem poważnej luki.

Noopener nie wpływa na ranking i służy do rozwiązywania problemów technicznych. Dlatego nie musisz się martwić, że ranking witryny może ucierpieć, jeśli 100% linków zwrotnych zostanie otwartych w nowej karcie przeglądarki.

Noreferrer

Noreferrer jest często używany w połączeniu z noopener do bezpiecznego otwierania strony w nowej karcie przeglądarki. Technicznym zadaniem atrybutu jest ukrycie źródła przejścia. Gdy użytkownicy klikają łącze, właściciel witryny innej firmy nie widzi platformy, z której dokonano przejścia.

W kodzie źródłowym wielu witryn można znaleźć kombinację nofollow noreferrer. Jest często używana, ponieważ optymalizatorzy są przyzwyczajeni do sygnału „Nie śledź”, a noreferrer + noopener jest domyślnym ustawieniem dla wszystkich linków otwieranych w nowej karcie przeglądarki.

Linki naturalne i nienaturalne

Od czasu pojawienia się wyszukiwarek Google i Yandex specjaliści sieci zawsze zwracali dużą uwagę na sygnały linków. Nawet początkujący webmasterzy wiedzą, że algorytmy przy dystrybucji pozycji w organicznych wynikach wyszukiwania uwzględniają jakość poszczególnych linków zwrotnych oraz ich masę jako całość.

Przedstawiciele wyszukiwarek wielokrotnie zwracali uwagę na fakt, że priorytetowym zadaniem wyszukiwarek jest tworzenie zautomatyzowanych systemów przeciwdziałających manipulacjom za pomocą algorytmów rankingowych. Google i Yandex zdają sobie sprawę, że optymalizatorzy mogą grać w nieuczciwą grę i nakładać sankcje na projekty, które wykazują podejrzaną aktywność.

W sekcji Pomocy Google dla webmasterów czytamy, że „linki zwiększają prawdopodobieństwo znalezienia witryny przez nasze roboty i jej wyświetlenia w wynikach wyszukiwania”. Jednocześnie algorytmy potrafią odróżnić linki naturalne od nienaturalnych.

Podczas analizowania linku zwrotnego biorą pod uwagę więcej niż tylko wartość atrybutu. Decyzja o sklasyfikowaniu linku zwrotnego jako nienaturalnego wynika z wielu czynników. Tak więc niektórzy webmasterzy błędnie uważają, że algorytmy nie są wystarczająco inteligentne i stosują klasyczne taktyki umieszczania linków.

Atrybuty linków mogą być absolutnie dowolne, ale wyszukiwarki nadal będą analizować link zwrotny. Nawet jeśli wyślesz im sygnał „nie śledź” przez <a href=»domain.ru» rel=»nofollow»>. Proces ten jest ciągły i z czasem analiza staje się bardziej zaawansowana.

Linki naturalne pojawiają się na stronach zewnętrznych bez udziału webmastera. Jest to typowe dla witryn o wysokiej jakości treści – przygotowując artykuły, wszyscy polegają na dodatkowych źródłach. Linki do autorytatywnych witryn zwiększają zaufanie do witryny i poszczególnych stron.

Jak rozpoznać link naturalny?

1. “Bezpieczny” anchor. Wyszukiwarki mają szczególny związek z kotwicami oraz ze słowami kluczowymi. Dlatego należy zwrócić na to dużą uwagę.
2. Podobny temat. Jeśli projekt uprawy ogórków łączy się z internetowym sklepem z częściami samochodowymi, wygląda to podejrzanie.
3. Połączenie z innymi linkami. Treść może wymieniać tylko jeden zasób, ale jeśli jest ich kilka, pytania o motywy umieszczania linków zwrotnych mogą nie pojawiać się.
4. Harmonijne połączenie. Jeśli link jest umieszczony jako część postu gościnnego, link powinien być organicznie zintegrowany z treścią.
5. Dopasowanie daty. Często zdarza się, że promowana strona pojawia się w wyszukiwaniu później niż strona docelowa z linkiem zwrotnym do niej. To dzwonek alarmowy dla Yandex i Google.
6. Ruch z witryn odsyłających. Często zdarzają się spory na ten temat, ale jeśli link zwrotny zostanie umieszczony na stronie docelowej, powinien przynieść przejścia.

Główną zasadą tworzenia naturalnego profilu linków są różne podejścia do umieszczania linków. Linki zwrotne z rel nofollow również przynoszą rezultaty, takie jak dofollow, redirect i wzmianki bez linków.

Nienaturalne linki

Nienaturalne linki dla wyszukiwarek — miejsca docelowe, które wyglądają podejrzanie. Pojawiają się nie dlatego, że właściciel witryny postanowił odwołać się do wiarygodnego źródła, ale dlatego, że zapłacił za link zwrotny. Lub optymalizator uzgodnił z webmasterem handel wymienny.

Budowanie profilu linków w 2023 roku to nadal jedno z priorytetowych zadań przy promowaniu projektów informacyjnych i komercyjnych, ale w tej kwestii trzeba działać bardzo ostrożnie.

W jednej z rozmów wideo John Mueller, specjalista ds. jakości wyszukiwania dla webmasterów, odpowiedział na pytanie, czy linki SEO pomagają poprawić rankingi witryn.

„Widzimy, że wiele witryn robi rzeczy, które nie są wymagane w przypadku ich witryny i wyszukiwania w sieci. Kupują mnóstwo linków, a my je ignorujemy.

Więc kiedy widzisz, że ludzie robią coś dziwnego, nie oznacza to, że odnoszą z tego korzyści. Istnieje wiele powodów, dla których strony internetowe mogą znajdować się na wysokich pozycjach w wynikach wyszukiwania. I nie zawsze oznacza to, że robią coś trudnego”.

Systemy wymiany linków są od dawna znane Google, ale nie oznacza to, że budowanie profilu linków powinno być skreślone z listy zadań. Jeśli prawidłowo podejdziesz do zadania, linki zwrotne z zaufanych projektów pomogą zwiększyć wagę linków i poprawić widoczność projektu w niszy.

Metatag nofollow nie zawsze uchroni Cię przed uwagą algorytmów wyszukiwarek, więc nie powinieneś liczyć na cichą pracę, korzystając tylko z tego narzędzia. Posiadanie najbardziej zróżnicowanego profilu chroni Cię przed karami za korzystanie z linków SEO.

Jeśli przejdziesz do jakiejkolwiek giełdy linków i spojrzysz na przykłady miejsc docelowych, stanie się jasne, że większość witryn zagraża promowanym projektom. Składają się w całości z treści spamowych, nie wahają się używać jednej strony dla kilku reklamodawców, nie uwzględniają tematu akceptantów i popełniają inne błędy.

Niektórzy webmasterzy celowo odmawiają umieszczania linków dofollow, aby uchronić się przed sankcjami, ale to nie wystarczy. Atrybuty nie są jedynym parametrem używanym przez algorytmy do określenia, czy rozmieszczenie jest nienaturalne.

Podstawowe markery linków SEO:

1. Brak wpisów na stronie głównej. Zazwyczaj witryny przeznaczone do sprzedaży linków umieszczają ogłoszenia na stronie głównej za dodatkową opłatą. Nie wszyscy optymalizatorzy są skłonni wydać więcej pieniędzy.
2. Link z bezpośrednim wystąpieniem klucza. Powiązanie z kotwicą „kup tanio rower w Moskwie” nie pozostanie niezauważone przez algorytmy.
3. Link nie pasuje do tematu serwisu. Jeśli poprawnie zintegrujesz link z treścią, ten znacznik stanie się nieistotny.
4. Wiele linków wychodzących. Aby uzyskać wiarygodność, witryna musi mieć więcej linków przychodzących niż wychodzących.
5. Szyfrowanie typu end-to-end. Nadal pomaga zwiększyć wagę linków akceptorów, ale w takim razie szanse na uzyskanie filtra od dawcy są bardzo wysokie.

Idealnie byłoby, gdyby linki pojawiały się tylko naturalnie, ale w praktyce tak się nie odbywa. Na przykład w sklepie internetowym sprzedającym konsole linki zwrotne rzadko pojawiają się same. Za pomocą content marketingu można wywołać wzrost wzmianek, ale efekt eksplozji linków szybko zniknie.

Jeśli promujesz kilka witryn i masz wątpliwości, czy konieczne jest umieszczanie linków dla robotów, najlepszym wyjściem jest zablokowanie indeksowania linków przez rel nofollow. Dotyczy to wszystkich linków wychodzących, które mogą wydawać się nienaturalne dla robota.

Inną opcją jest automatyczne zastosowanie tagu do wszystkich linków zewnętrznych bez ręcznej interwencji. W rozwiązaniu problemu pomogą wtyczki do CMS i samodzielnie napisane skrypty. Istnieje wiele gotowych rozwiązań dla WordPressa oraz innych system opragromowania.

Kupno i sprzedaż linków

Wielu webmasterom wydaje się, że ostatnio tempo kupowania linków zwrotnych spadło, ale proces ten po prostu przeszedł na inny poziom. Giełdy linków nadal funkcjonują, ale wielu optymalizatorów woli pracować bezpośrednio lub delegować zadania do wykonawców, którzy mają własne działy budowania linków.

Kiedy przedstawiciele wyszukiwarek mówią o nienaturalnych miejscach docelowych, mają na myśli przede wszystkim kupowanie linków. Szczerze mówiąc, nie ma dowodów na to, że Yandex i Google wypracowały mechanizmy rozpoznawania linków SEO. Tak, analizują dużą liczbę czynników, ale wciąż jest wiele stron w TOP, które używają płatnych linków.

Jeśli przypomnisz sobie słowa Johna Mullera, to witryny mogą pojawić się w pierwszych wierszach wyszukiwarki nie tylko ze względu na dużą wagę linków, aktywne wykorzystanie linku rel nofollow i wysokie zaufanie do projektu. Takie sytuacje powstają również z wielu innych powodów.

W rzeczywistości niewielu SEO zaprzeczyłoby, że linki wpływają na rankingi. W sekcjach pomocy wyszukiwarek dla webmasterów jest wyraźnie napisane, że linki pomagają znaleźć wysokiej jakości witryny. Chociaż oficjalne odpowiedzi często brzmią w formacie: „Linki zwrotne nie są kluczowym czynnikiem rankingowym”.

Na Zachodzie praktycznie nie ma giełd linków, ale nie uniemożliwia to webmasterom publikowania postów gościnnych, korzystania z marketingu zewnętrznego, publikowania postów w katalogach i profilach publicznych. Optymalizatorzy poświęcają dużo czasu na budowanie linków, ponieważ w niedalekiej przyszłości ten fundamentalny etap promocji witryny nigdzie nie zniknie.

Jakość dawców w giełdach referencyjnych według wersji „Puls wymian” w CheckTrust

Wymiana linków

Z punktu widzenia wyszukiwarek wszelkie systemy wymiany linków są metodami spamu. Jeśli link pojawił się na stronie nie z inicjatywy właściciela, ale w wyniku porozumienia między webmasterami, nie powinno to zwiększać wagi akceptanta.

W praktyce systemy wymiany linków nadal istnieją, a optymalizatorzy aktywnie wykorzystują je z korzyścią dla swoich projektów. Niektórzy nawet nie zwracają wystarczającej uwagi na rozwój metodologii, a postępują zgodnie ze starym wzorcem.

Systemów jest wiele, ale nie wszystkie przynoszą pozytywne rezultaty. Na przykład, jeśli dwie usługi SaaS z wysokiej jakości treścią wymieniają artykuły gościnne, linki zwrotne będą doskonałym dodatkiem do profilu linków. Ta praktyka jest pożądana zarówno w Runecie, jak i na Zachodzie.

Gdy roboty widzą, że witryny często linkują się nawzajem, aktywują tryb rozszerzonej weryfikacji. Jeśli algorytmy wykryją wiele markerów potwierdzających nienaturalne umieszczenie, linki zwrotne mogą nie być już brane pod uwagę w profilu.

Linki ze zoptymalizowanym tekstem kotwicy

Kiedy algorytmy wyszukiwarek nie były tak zaawansowane, jak teraz, doświadczeni webmasterzy umieszczali witryny na szczycie wyników wyszukiwania za pomocą linków z ponownie zoptymalizowanymi kotwicami.

Teraz niewiele osób publikuje linki z takimi kotwicami, jak na przykład „zamów ręcznie robione meble w Dnieprze niedrogo ze zniżką”. Jeśli kotwica i tekst w pobliżu linku wyglądają nienaturalnie, algorytmy wyszukiwarek zwrócą uwagę na link i nie da się z góry przewidzieć konsekwencji takich działań.

Linki ze zbyt zoptymalizowanym tekstem kotwicy są nie tylko bezużyteczne, ale i niebezpieczne. Google wprowadził filtr do nadmiernej optymalizacji w 2012 roku, ale w 2023 optymalizatorzy nadal używają tego narzędzia do promowania witryn. Oczekują na to, że będą w stanie promować wysoce konkurencyjne żądania i omijać rywali przy użyciu „szarych” metod.

Oznaczenie zoptymalizowanego łącza tagami noindex i nofollow nie ochroni dawcy i akceptora przed kontrolą algorytmów. Podejrzane kotwice są zawsze na celowniku wyszukiwarek i ta sytuacja prawdopodobnie nie zmieni się w najbliższym czasie.

Przykłady kotwic

Automatyczne tworzenie linków

Każde narzędzie może być użyte na różne sposoby. Niektóre optymalizatorzy obejmują budowanie linków z maksymalnym naciskiem na jakość i umieszczają linki zwrotne tylko w zaufanych witrynach. Inni konfigurują filtry na giełdach linków i automatycznie kupują miejsca docelowe.

Kilka lat temu takie serwisy internetowe, jak Wizard.Sape, znajdowały się u szczytu popularności. Jest na nie popyt nawet teraz, ale aktywność optymalizatorów spadła. Po pierwsze, webmasterzy i SEO zdali sobie sprawę, że lepiej kupić jeden link wysokiej jakości niż 10 niskiej jakości.

Po drugie, na pierwszy plan wysunęły się bezpieczne metody budowania linków: outreach, posty gościnne, crowdmarketing. W 2023 r. niewiele osób korzysta z automatycznego umieszczania linków.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku automatycznych usług promocyjnych. Mogą być interesujące tylko dla przedsiębiorców, którzy nie chcą płacić specjalistom warunkowych 50 tysięcy rubli miesięcznie i oczekują wykonania zadania za 10-20 tysięcy.

Katalogi Dofollow

Linki z profili i katalogów dofollow są używane w połączeniu z innymi metodami budowania linków. Katalogi organizacji i witryn świetnie nadają się do rozcieńczania masy linków. Na przykład, jeśli mówimy o studiu internetowym w Moskwie, linki z Runet Rating i podobnych zasobów wyglądają naturalnie.

Linki katalogowe mogą powodować problemy w witrynie tylko wtedy, gdy pojawiają się w dużej ilości. Chociaż większość katalogów nie przekazuje wagi, a nawet ukrywa zewnętrzne adresy URL z przekierowaniem.

Umieszczanie linków w katalogach może zaszkodzić reputacji witryny, jeśli będą umieszczane na tysiącach witryn o wątpliwej jakości i celowo generować duplikaty stron w celu szybkiego wzrostu przychodzących linków. A jeśli budowniczy linków tworzy co miesiąc 10-20 linków zwrotnych z autorytatywnych katalogów, z takich działań można uzyskać ruch docelowy.

Listy katalogów są często publikowane w Internecie w celu umieszczania linków dofollow, ale nie należy ich używać jako głównego narzędzia do budowania masy linków. Lepiej skupić się na innych metodach budowania linków.

Komunikaty prasowe

Publikowanie informacji prasowych to jedna z najstarszych metod pozyskiwania linków zwrotnych. Ostatnio zainteresowanie nią ponownie zaczęło rosnąć, ponieważ niektórzy optymalizatorzy korzystają nawet z formatu publikacji o niskiej jakości.

Jeśli napiszesz na wszystkich możliwych stronach, że w sklepie internetowym zostało uruchomione konto osobiste i zaczniesz spamować linki, algorytmy wyszukiwarek tego nie polubią. Inną rzeczą jest publikowanie informacji prasowych na niszowych lub ogólnotematycznych serwisach z grupą docelową.

Jeśli link nie jest zamknięty tagiem rel nofollow, możesz nawet uzyskać wagę dawcy przy minimalnych kosztach. Ale nie ma sensu publikować 100-200 takich materiałów i oszczędzać na innych metodach budowania linków. Ten wariant nadaje się do użycia sytuacyjnego.

Nienaturalne linki mogą przekreślić wszystkie dotychczasowe osiągnięcia witryny. Wyszukiwarki stale ulepszają swoje algorytmy, aby dokładniej i szybciej znajdować linki SEO oraz karać wszystkich uczestników manipulacji rankingiem.

Czym są linki Nofollow i Dofollow?

Nofollow i dofollow to atrybuty linków, które informują wyszukiwarki o tym, czy przekazywać sok linków. Umieszczając linki zwrotne, webmaster decyduje, czy należy je otworzyć dla robotów i uwzględnić w algorytmie rankingu linków PageRank.

Od 2014 roku Google PageRank stron jest zamknięty dla publiczności, ale sok linków jest nadal przekazywany, algorytmy obliczają znaczenie strony docelowej w zależności od autorytetu dawcy. Im bardziej wiarygodne witryny prowadzą do zasobu, tym większe będzie jego zaufanie.

Specjaliści SEO używają atrybutu nofollow, aby wspominać o projektach, których nie są pewni, lub jeśli nie chcą rozcieńczyć soku linków. Wielu webmasterów używa na przemian nofollow i dofollow, aby nie przyciągać uwagi wyszukiwarek.

Algorytmy mogą karać projekty za korzystanie ze systemu wymiany linków, więc webmasterzy często zastanawiają się nad dodatkowymi opcjami. Optymalizatorom nie przeszkadza kupowanie linków zwrotnych, które nie przepuszczają soku linków, ponieważ tworzą naturalną masę linków i tym samym wzbudzają mniejsze podejrzenia wśród wyszukiwarek.

Gdy Google i Yandex dodali możliwość zarządzania przenoszeniem wagi linków, kierowali się tym, że decyzję o dodaniu atrybutu powinien podjąć webmaster. A roboty będą skanować treść i same zdecydują, jak poradzić sobie z tym lub innym backlinkiem.

Według Ahrefs atrybut nofollow jest używany w 10,6% wszystkich linków zwrotnych do 110 000 najpopularniejszych witryn. A wewnętrzne linki webmasterów rzadko zamykają je przed przenoszeniem soku linków. Chociaż atrybut może pomóc w skróceniu łańcucha wagowego linków w przypadku, gdy musisz połączyć się z drugą stroną z minimalnymi szansami na wysokie pozycje w emisji organicznej.

Statystyki pokazują sytuację globalną, ale dla każdego projektu może się ona różnić. Jeśli weźmiesz dużą witrynę z dobrą widocznością w niszy, może się okazać, że ma ona więcej linków nofollow niż dofollow.

Teoretycznie, jeśli witryna umieszcza link do innego zasobu bez nofollow, to przekazuje swoją wagę linku do akceptora. Jeśli takich linków będzie wiele, z czasem autorytet promowanego zasobu wzrośnie, a linki wychodzące z niego będą wysoko cenione.

W praktyce wszystko to nie jest zbyt jednoznaczne – roboty wyszukiwarek samodzielnie decydują o uwzględnieniu konkretnego linku zwrotnego. Jeśli im będzie wydawać się, że link wygląda podejrzanie, waga linku nie zostanie przesłana nawet w przypadku braku atrybutu nofollow i tagu noindex.

Ogólne informacje na temat atrybutu nofollow

Atrybut nofollow, który w tłumaczeniu oznacza „nie podążaj”, był wcześniej używany do wysyłania sygnału do robotów, aby zabronić przesyłania ciężarów statycznych i kotwic. Jeżeli atrybutu nie ma w kodzie źródłowym, waga referencyjna przepływa od dawcy do odbiorcy.

W SEO bardzo ważne jest słowo „może”. Dotyczy prawie każdego ważnego narzędzia. Algorytmy mogą, ale nie muszą być zgodne z zasadą nofollow, aby ograniczyć przenoszenie ciężarów statycznych i ciężarów kotwic. Nie da się z góry przewidzieć wyniku, zależy to od wielu czynników.

Nofollow służy do informowania wyszukiwarek, że webmaster nie ufa zasobom, do których prowadzą linki. Atrybut w kodzie źródłowym wysyła sygnał do algorytmów, a następnie to oni podejmują decyzję po dokładnej analizie.

Sytuacja z wykorzystaniem nofollow w każdej niszy może być bardzo różna. Na przykład w wysoce konkurencyjnych tematach optymalizatorzy SEO wolą nie rozcieńczać soku z linków i rzadko używają dofollow dla linków wychodzących. Z linkami przychodzącymi wygląda to trochę inaczej.

Linki nofollow vs. dofollow

Dla przeciętnego użytkownika nie ma wizualnej różnicy między linkiem z rel nofollow a linkiem bez atrybutu. Jeśli wzmianka w treści wygląda na organiczną, może ją kliknąć, nawet jeśli link nie przekazuje wagę linku. A odbiorca otrzyma ruch organiczny.

Użycie nofollow można wytłumaczyć tym, że wyszukiwarki zalecają, aby specjaliści SEO uważnie monitorowali jakość zasobów, do których prowadzą linki. Na przykład, jeśli strona zawiera wiele wzmianek o doorway page i innych projektach niskiej jakości, może ucierpieć jej pozycja w rankingu.

Zamykanie wszystkich linków na stronie w nofollow jest ryzykowne. John Mueller niejednokrotnie mówił, że strony powinny ufać zasobom, do których prowadzą linki. Jeśli po każdej wzmiance roboty widzą, że jest to link nofollow, dawca może mieć problemy z rankingiem.

Kiedy należy używać znacznika NoFollow?

Każde narzędzie SEO musi być używane zgodnie z jego przeznaczeniem. W przypadku atrybutu nofollow – dla linków do zasobów, którym webmaster nie ufa. Jeśli ma on pewność co do jakości odbiorcy, może otworzyć link, aby przenieść wagę i uzyskać w odpowiedzi link zwrotny z zasobu.

Gdy PageRank każdej strony był już otwarty i łatwy do sprawdzenia, specjaliści SEO eksperymentowali z nofollow dla linków zewnętrznych i obserwowali, jak zmienia się wartość PR. Teraz połączenie można prześledzić tylko za pomocą czynników pośrednich: zmiany Domain Rating w usługach SEO, wzrostu widoczności, poprawy pozycji dla poszczególnych zapytań.

Nofollow może służyć do:

1. Zakazu przenoszenia wagi na strony serwisowe. Webmasterzy często muszą zamieszczać odnośniki do polityki prywatności, mapy witryny, formularza rejestracyjnego i innych sekcji technicznych.
2. Ochrony przed sankcjami. Jeśli wszystkie linki będą dofollow, będzie to wyglądać podejrzanie dla algorytmów wyszukiwarek.
3. Zmniejszenia atrakcyjności zasobu dla spamerów. Nie wszyscy webmasterzy, którzy eksplorują linki za pomocą automatycznych narzędzi, doceniają nofollow.
4. Informacji o braku zaufania do odbiorców. To jest kluczowa rola atrybutu nofollow.
5. Maskowania sprzedanych linków. Optymalizatorzy również płacą za miejsca docelowe nofollow, ale są bardziej zainteresowane linkami zwrotnymi, które można indeksować.
6. Zarządzania skanowaniem. Teoretycznie linki bez nofollow są częściej klikane przez roboty.

Ważne jest, aby nie pomylić tagu z atrybutem nofollow. Jeśli w kodzie źródłowym jest taka konstrukcja, oznacza to, że roboty nie powinny podążać za wszystkimi linkami na stronie.

<meta name=”robots” content=”nofollow” /> 

Nie używaj tagu meta robots do blokowania określonego linku przed przekazywaniem wagi. Nawet jeśli wydaje Ci się, że na stronie nie ma innych linków, mogą one być głęboko ukryte w kodzie źródłowym. Atrybuty linków CSS również nie nadają się do tego zadania.

Jak algorytmy Google „rozumieją” atrybut rel nofollow?

Do marca 2020 r. algorytmy widziały na stronach witryn, że link jest nofollow i mogli przekazywać wagę linku według własnego uznania, lub w ogóle nie brać pod uwagę linku zwrotnego podczas rankingu. Po wprowadzeniu dwóch nowych atrybutów linków sytuacja uległa zmianie.

Sekcja pomocy Google zawiera informacje, że rel=»nofollow» należy używać w następujących przypadkach:

Jeśli opisane powyżej atrybuty Ci nie odpowiadają i nie chcesz, aby Googleboty podążały za linkami w Twojej witrynie i kojarzyły je z nią.

W przypadku linków płatnych i UGC musisz użyć innych atrybutów. W razie potrzeby możesz połączyć nofollow z innymi atrybutami, ale tylko wtedy, gdy jest to uzasadnione. Algorytmy Google zawsze działają samodzielnie i podejmują decyzję na podstawie korzyści dla jakości wyników wyszukiwania.

Wielu webmasterów uważa, że ​​mogą kontrolować działania robotów wyszukiwania, ale w rzeczywistości tak nie jest. Na przykład kilka lat temu Yandex nie dodał linków nofollow do Yandex.Webmaster, a potem pojawiły się one na liście wzmianek.

Początkujący optymalizatorzy szukali sposobu na to jak zrobić link nofollow, ale roboty ciągle ignorowały atrybut w kodzie źródłowym. Ostatecznie okazało się, że takie wzmianki są brane pod uwagę w profilu linków. Zmieniło się podejście do nofollow, a wraz z nim powinno zmienić się podejście webmasterów do umieszczania linków zwrotnych.

Nofollow nie zawsze oznacza „nie podążaj”

Do marca 2020 r. webmasterzy używali tego atrybutu, aby uniemożliwić robotom indeksującym korzystanie z linków. W chwili obecnej nie jest to najskuteczniejsza strategia, ponieważ nofollow nie jest dyrektywą.

Google zmienił podejście do atrybutu „nie podążaj” – teraz jest on traktowany jako podpowiedź. Wcześniej roboty mogły podążać za linkami, a teraz webmasterom powiedziano, że nofollow przestał spełniać swoje pierwotne zadanie.

Dlatego przed dodaniem nofollow do linku upewnij się, że nie jest on sponsorowany ani dodany w komentarzach. Linki nofollow są używane jako sygnał rankingowy i najprawdopodobniej działało to jeszcze przed pojawieniem się nowych atrybutów linków.

Początkujący optymalizatorzy powinni pamiętać, że roboty wyszukiwarek kierują się jakością wyszukiwania i mogą ignorować zasady, które ustala webmaster, umieszczając linki. Nawet jeśli całkowicie zablokujesz indeksowanie strony, roboty nadal będą mogły podążać za linkami.

Czy linki nofollow pomagają w pozycjonowaniu?

Jednym z mitów SEO jest to, że linki nofollow nie przynoszą zbyt wiele korzyści. A jeśli strona ma w profilu tylko linki zwrotne, które są zamknięte, nie będzie w stanie uzyskać wysokich pozycji. To nieprawda – nofollow naprawdę wpływa na promocję strony.

Jeśli przeanalizujesz masę linków lidera w określonej niszy, może się okazać, że linków dofollow jest znacznie mniej, a linki nofollow noindex są umieszczane nawet z zaufanych zasobów. Wynika to z faktu, że optymalizatorzy boją się sankcji i reasekuracji.

Chociaż zdarzają się też sytuacje przeciwne. Na przykład popularny amerykański projekt Wirecutter z recenzjami produktów dla programu partnerskiego Amazon zawiera 80% linków dofollow. Jednocześnie zajmuje dobrą pozycję w SERP i otrzymuje duży ruch.

W 2023 nie musisz używać rel=»nofollow» dla wszystkich linków wychodzących. Lepiej oznaczyć każdy typ linku zwrotnego odpowiednimi atrybutami, aby pokazać robotom, że witryna nie ma nic do ukrycia. Każdy właściciel witryny sam podejmuje decyzję – albo miejsca docelowe reklam będą widoczne, albo zostaną zakamuflowane, ale roboty i tak się o nich dowiedzą.

Rozcieńcza profil linków

Linki zwrotne z atrybutem rel nofollow świetnie nadają się do rozcieńczania masy linków. Jeśli profil ma 100% linków dofollow, projekt może mieć problemy z rankingiem. Algorytmy uznają taką sytuację za naturalną tylko wtedy, gdy jeden projekt będzie odwoływał się do danej strony tylko kilka razy.

Jeśli istnieją setki lub tysiące linków zwrotnych, wszystkie z nich nie mogą być otwarte dla przeniesienia ciężaru statycznego i kotwicy. Lepiej połączyć nofollow i dofollow, aby zabezpieczyć się przed sankcjami. Każdy stosuje swoje własne metody, ale musisz postawić na naturalność.

Linki nofollow często pochodzą z:

• portalów społecznościowych;
• encyklopedii, takich jak Wikipedia;
• forów;
• katalogów;
• profilów;
• zasobów z treściami UGC.

Niemal każdy popularny projekt, w którym użytkownicy mogą zamieszczać swoje treści, zamyka linki wychodzące za pomocą nofollow lub łączy kilka atrybutów. Ma to na celu ochronę przed sankcjami i utrzymanie rankingów w wyszukiwarkach.

Kierują ruchem, a ruch daje linki dofollow

Główną zaletą każdego linku jest ruch docelowy. Zasadniczo budowanie linków powinno być wykorzystywane do poszerzenia grupy docelowej, a nie do manipulowania algorytmami rankingu. Zwykle wszystko dzieje się na odwrót, ale każdy webmaster dokonuje własnego wyboru i doskonale wie, czym jest nofollow.

Jeśli umieścisz link nofollow na projekcie tematycznym wysokiej jakości, może on wygenerować ruch tego samego dnia. Algorytmy wyszukiwania zauważą to i mogą rozważyć link, nawet jeśli dawca zabronił przeniesienia wagi z zasadą „nie podążaj”.

Kolejnym miłym bonusem jest naturalny przyrost masy referencyjnej. Łańcuch wygląda tak: linki nofollow → ruch docelowy → darmowe linki dofollow. Dlatego nie zaniedbuj umieszczania linków zwrotnych w zasobach, które zamykają linki w nofollow.

Mogą chronić przed sankcjami ze strony Google

Rozcieńczanie masy linków linkami nofollow tworzy silną ochronę przed filtrami. Wynik zależy od strategii budowania linków, ale jeśli webmaster nie skoncentruje się na płatnych miejscach docelowych z ponownie zoptymalizowanymi kotwicami, na projekt prawdopodobnie nie zostaną nałożone sankcje.

Linki Nofollow nie są w 100% gwarantowane przez Google Panda. Wyszukiwarka ma formularz, za pomocą którego „życzliwi” ludzie mogą zgłosić projekt, w którym toczy się nieczysta gra. Nie ma wiarygodnych informacji o skutkach takich reklamacji, ale wyszukiwarka zdecydowanie je otrzymuje i potrafi wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Stosowanie nofollow jest uzasadnione zarówno dla linków przychodzących, jak i wychodzących. Na przykład, jeśli do strony odsyłają się tylko linki dofollow, a webmaster zdecyduje się dodać nofollow do każdego linku zwrotnego, algorytmy staną się podejrzane i mogą podlegać ograniczeniom.

Nofollow, Sponsored, UGC – jaka jest różnica?

Kupując linki zwrotne, webmasterzy i specjaliści SEO zazwyczaj po prostu sprawdzają linki dofollow. Jeśli atrybut znajduje się w kodzie źródłowym strony, można go umieścić na dawcy, pod warunkiem że ma dobre wskaźniki linków.

Problemem dla SEO jest to, że w 2023 r. niektórzy właściciele witryn odmawiają publikowania linków bez użycia atrybutów używanych przez algorytmy wyszukiwarek do analizy profilu. Niektórzy dodają nie tylko nofollow, ale także 2 nowe atrybuty linków.

Atrybuty sponsored i ugc zostały dodane, aby pomóc algorytmom wyszukiwarek lepiej rozpoznawać różne typy linków i ulepszać mechanizmy analizy linków zwrotnych. W raporcie dotyczącym spamu internetowego z 2019 r. przedstawiciele Google wskazali, że dwa nowe atrybuty pozwolą webmasterom dokładniej scharakteryzować linki do wyszukiwarek.

Z raportu wynika również, że według obserwacji specjalistów od wyszukiwarek webmasterzy zaczęli aktywnie wykorzystywać nowe atrybuty. W Runecie ta praktyka nie jest jeszcze bardzo pożądana, ale zachodni eksperci SEO zalecają właścicielom witryn prawidłowe oznaczanie linków.

Nofollow, sponsored i ugc to atrybuty linków, które wykonują różne zadania. Nofollow jest postrzegany przez Google jako znacznik linku, któremu webmaster nie ufa, sponsored – to sponsorowane miejsca docelowe, a ugc – to treści tworzone przez użytkowników.

Przedstawiciele Google wielokrotnie zwracali uwagę, że decyzję o umieszczeniu atrybutów linków podejmuje webmaster. W przypadku wszystkich ważnych pytań Google stosuje zasadę „może”, a nie „powinien”. Optymalizator może oznaczać linki zgodnie z proponowanym schematem, ale nie jest do tego zobowiązany.

Linki sponsorowane i UGC: czym są i jak działają?

Kilka lat temu webmasterzy podczas oznaczania linków zwrotnych wybierali między dofollow a nofollow i często nie mogli szybko zdecydować, którego atrybutu użyć. W 2019 roku lista dostępnych opcji powiększyła się, a podjęcie decyzji stało się jeszcze trudniejsze.

Google dodał atrybut sponsored, aby umożliwić właścicielom witryn tagowanie sponsorowanych miejsc docelowych. Teoretycznie każdy link sponsorowany, a nie wstawiony w celu dodania wartości do artykułu, powinien być oznaczony tagiem rel=»sponsored».

Ale zwykle dzieje się odwrotnie. Webmasterzy boją się wyświetlać płatne linki, ponieważ może to negatywnie wpłynąć na widoczność projektu w organicznych wynikach wyszukiwania. Choć zachodni webmasterzy zaznaczają takie linki, mimo potencjalnego ryzyka.

Z atrybutem ugc jest znacznie mniej problemów. Google zaleca dodanie go do wszystkich linków pozostawionych przez użytkowników, a nie przez zespół projektowy. Jeśli umieszczanie linków w komentarzach jest zakazane, a na stronie nie ma innych treści UGC, o atrybucie można zapomnieć.

Linki sponsorowane i UGC w WordPressie

Po dodaniu przez Google dwóch nowych atrybutów do oznaczania linków wiele popularnych CMS-ów ma teraz narzędzia do szybkiego dodawania parametrów do kodu źródłowego. WordPress od dawna ma możliwość automatycznego umieszczania rel noopener noreferrer wraz z nofollow, ale teraz sytuacja się zmieniła.

W jednej z najpopularniejszych wtyczek do optymalizacji wyszukiwarek Yoast SEO możliwość dodawania atrybutów sponsored i ugc pojawiła się dopiero w czerwcu 2020 r. Podczas publikowania artykułu właściciel witryny może ręcznie ustawić wartości atrybutów rel dla każdego linku.

W ustawieniach widżetu nofollow zaleca się stosować, gdy wyszukiwarki powinny ignorować linki, a sponsored służy do oznaczania sponsorowanych lub płatnych miejsc docelowych. Jeśli webmaster martwi się o ranking swojej witryny, może automatycznie ustawić nofollow dla wszystkich linków zewnętrznych.

Algorytm działań z atrybutem sponsored nie jest tak prosty, jak mogłoby się wydawać. Warto skonfigurować automatyczne dodawanie atrybutu tylko w określonych sekcjach. Na przykład, jeśli witryna ma formularz do płatnego umieszczania linków, warto dodać oznaczenie „sponsorowanie” do takich linków zwrotnych.

Łączenie atrybutów

W osobnej informacji z kategorii pomocy Google dotyczącej linków wychodzących jest napisane, że atrybuty można łączyć w razie potrzeby. Którą formułę należy użyć dla konkretnego linku zwrotnego, zależy od właściciela witryny. Ale zanim to nastąpi, musisz przeanalizować sytuację i podjąć właściwą decyzję.

Na przykład, jeśli mówimy o płatnym linku, możesz oznaczyć go atrybutem sponsored i dodać nofollow, jeśli nie chcesz przekazywać wagi lub nie ufasz zasobowi. Nie wszyscy optymalizatorzy zgodzą się zapłacić za takie miejsce docelowe, ale lepiej stracić część kwoty, niż otrzymać sankcje.

Lepiej jest automatycznie dodawać rel ugc do linków, które użytkownicy zostawiają w komentarzach lub publikują w artykułach. Dzięki temu wyszukiwarki zobaczą, że webmaster zwalnia się z odpowiedzialności za umieszczanie backlinków i przenosi je na użytkowników.

Jeśli chcesz używać ugc i nofollow do maskowania płatnych linków, najlepiej porzucić ten pomysł. Algorytmy Google zgromadziły wystarczającą ilość danych, aby odróżnić link sponsorowany od linku użytkownika. A manipulacja algorytmami to bezpośrednia droga do sankcji.

Należy pamiętać, że Yandex nie akceptuje ugc i sponsored, więc promując, należy używać tylko zwykłego atrybutu nofollow. Pozostałe atrybuty wyszukiwarki nie mają znaczenia. Minęły 2 lata od zmian w Google, ale w Yandex pozycja pozostała taka sama.

Kiedy należy używać poszczególnych atrybutów?

Użycie dowolnych atrybutów do oznaczania linków jest osobistym wyborem webmastera. Jeśli nie chcesz tracić pieniędzy reklamodawców na dodawanie sponsored do kodu źródłowego, będziesz musiał zaryzykować. Sankcje za umieszczanie płatnych linków mogą nie zostać nałożone, ale nie można wykluczyć takiego rozwoju wydarzeń.

Każdy atrybut referencyjny ma swoje własne zadanie, więc musisz ich używać zgodnie z przeznaczeniem. Na przykład, jeśli każdy link zwrotny z komentarzy będzie oznaczony jako sponsorowany, a na stronie są tysiące komentarzy, trudno będzie przewidzieć decyzję Google.

W takiej sytuacji ryzyko, że Twoja witryna zostanie objęta sankcjami, wzrasta do maksimum. Algorytmy mogą całkowicie odmówić uwzględnienia linków od dawcy lub odrzucić określone miejsca docelowe, chociaż pierwsza opcja jest bardziej realistyczna.

Atrybut Rel Sponsored

Zgodnie ze wskazówkami Google dla webmasterów atrybut linku html rel sponsored musi być używany w przypadku linków sponsorowanych lub płatnych. W przeszłości wyszukiwarka polecała im nofollow, ale teraz lepiej użyć nowego atrybutu.

W razie potrzeby webmaster może również dodać wartość nofollow do atrybutu rel, aby nie przenosić soku linków. Jeśli optymalizatorzy nie mają nic przeciwko rozcieńczeniu profilu takim backlinkiem, możesz nie zrezygnować z pieniędzy na rzecz utrzymania rankingu wyszukiwania.

Algorytmy wyszukiwarki analizują nie tylko linki o różnych atrybutach, ale także powiązane treści, aby zrozumieć, czy uczciwy był webmaster w odrzuceniu nofollow lub sponsored. Jeśli optymalizator użyje standardowej strategii linków i kupi dofollow z tymi samymi kotwicami, roboty z łatwością to zrozumieją.

Podczas sierpniowego spotkania z webmasterami John Mueller zauważył, że algorytmy traktują partnerskie linki zwrotne jako linki z atrybutem nofollow. W związku z tym mogą nie przenosić ciężaru i w minimalnym stopniu wpływać na zaufanie akceptanta.

Kiedy linki są reklamami

Jeżeli wzmianka o zewnętrznej stronie pojawiła się w artykule jako reklama, lepiej użyć atrybutu sponsorowanego w kodzie źródłowym. Google rozumie, że wiele firm promuje swoje projekty za pośrednictwem artykułów partnerskich w zasobach zewnętrznych.

Pamiętaj, że wyszukiwarka ma prawie nieograniczone zasoby do skanowania treści i uczenia sieci neuronowych. Google może łatwo rozpoznać linki partnerskie, nawet jeśli w kodzie źródłowym nie ma odpowiedniego atrybutu.

Lepiej jest uprzedzić optymalizatorów z wyprzedzeniem, że płatne miejsca docelowe są oznaczone jako sponsorowane. Albo możesz nie postępować zgodnie z zaleceniami Google – każdy podejmuje własną decyzję. Możesz uzyskać ograniczenia dotyczące umieszczania płatnych linków, nawet jeśli linki zwrotne są oznaczone odpowiednim atrybutem.

Jeśli chcesz znaleźć kompromis, możesz zaznaczyć tylko część backlinków i mieć nadzieję, że algorytmy nie zwrócą uwagi na projekt. Google zawsze pełni rolę „doradcy” i udziela rekomendacji dotyczących pracy z wyszukiwarką. Dzięki temu webmasterzy mają pełną swobodę działania.

Gdy link jest umieszczony jako sponsoring

Atrybut linku rel sponsored wskazuje na to, że miejsce docelowe jest sponsorowane. Gdy roboty widzą odpowiedni atrybut w kodzie źródłowym, rozumieją, że link jest umieszczony jako reklama. Takie linki zwrotne nie są domyślnie rozpoznawane jako spam, ale wszystko zależy od jakości odbiorcy.

Google sprzeciwia się systemom wymiany linków i może ukarać projekt, nawet jeśli link zwrotny idealnie pasuje do kontekstu. O tym, czy zamieszczać linki odpłatnie, czy nie, każdy webmaster decyduje sam. Nie można jednak wykluczyć ryzyka ograniczeń.

W zachodnim segmencie Internetu właściciele witryn często zaznaczają linki sponsorowane. Na tym budowany jest zyskowny biznes, który do tej pory przynosi pieniądze. Jeśli Google przefiltruje wszystkie witryny pod kątem płatnych miejsc docelowych, zakupione linki mogą zniknąć. Na razie nie ma globalnego odrzucenia linków sponsorowanych.

Każda inna sytuacja, kiedy link został zakupiony

Jeśli link zwrotny został umieszczony nie po to, aby reklamować zasób lub zwracać uwagę na projekt, ale w innych celach, lepiej też oznaczyć go za pomocą rel sponsored. Nie ma w tym nic złego, ale jeśli profil promowanej witryny składa się wyłącznie z takich miejsc docelowych, Google może mieć pytania.

Po raz kolejny zauważamy, że wyszukiwarka nie wymaga optymalizacji z linkami zwrotnymi. Możesz je po prostu zamknąć w nofollow i chronić sok z linków przed wyciekiem. Ale to nie jest dobre wyjście z sytuacji. Google wielokrotnie potwierdzał, że linki do zaufanych zasobów w artykułach zwiększają autorytet materiału.

Atrybut Rel UGC

Przed wprowadzeniem dwóch nowych atrybutów webmasterzy dodawali atrybut nofollow do wszystkich linków niestandardowych i uważali, że problem został rozwiązany. W 2019 roku sytuacja się zmieniła – Google sformatował poprzedni zestaw rekomendacji.

Atrybut ugc jest używany dla linków zwrotnych, które użytkownicy umieścili w dowolnym miejscu na stronie. Mogą to być komentarze, artykuły, zdjęcia i inne treści. Wielu webmasterów uważa ten atrybut za bezpieczniejszy niż sponsored i mają racje.

Jednocześnie nie wszystkie duże projekty dodają odpowiedni atrybut do linków użytkowników. Na przykład internetowe media biznesowe VC.ru domyślnie używają nofollow noopener noreferrer. Z ruchem i widocznością w organicznych wynikach wyszukiwania projekt radzi sobie całkiem nieźle.

Pojawienie się atrybutu ugc jest logicznym rozwinięciem algorytmów Google. Wielu webmasterów nie lubi zmian, ale nie ma w tym nic złego. Wystarczy raz zaznaczyć treść użytkownika i można zapomnieć o zadaniu.

Popularne CMS od dawna mają narzędzia do automatycznego ustawiania niezbędnych atrybutów linków. Na przykład obsługa ugc została dodana do WordPressa w listopadzie 2019 r. Wszystkie linki w komentarzach są teraz domyślnie oznaczane jako linki użytkownika.

Do linków na blogach lub komentarzy do artykułów

Klasyczny mechanizm wykorzystania atrybutu ugc polega na umieszczaniu go w linkach z komentarzy. Wielu właścicieli witryn usuwa wszelkie odniesienia do zasobów zewnętrznych, ale czasami linki zwrotne są niezbędne. Na przykład może być konieczne umieszczenie linku do artykułu w Wikipedii lub innym autorytatywnym źródle.

Lepiej też oznaczyć takie linki za pomocą ugc, aby pokazać, że oni zostały zamieszczone przez użytkowników, a właściciel zasobu zezwolił na publikację, ponieważ w komentarzach nie ma wzmianek o podejrzanych zasobach.

Jeśli Twoja witryna zawiera niestandardowe blogi, możesz ustawić automatyczne dodawanie atrybutu do wszystkich linków do zasobów zewnętrznych. Aby zabezpieczyć się przed wyciekiem soku z linków, użyj kombinacji nofollow z ugc. W takim przypadku lepiej nie używać dofollow dla linków zewnętrznych.

Dla linków zawartych w postach na forum

Na forach znajduje się wiele treści generowanych przez użytkowników, które mogą pojawiać się w ogromnym tempie. Jeśli mówimy o witrynach moderowanych „na żywo”, liczba postów może być bardzo duża. W przypadku takich projektów idealne jest automatyczne oznaczanie linków o optymalnych atrybutach.

Połączenie nofollow i ugc to najlepsza opcja dla forów. Jeśli zostawisz linki zwrotne za pomocą dofollow, sok linków może trafić do zasobów o podejrzanej reputacji. A to już jest potencjalne ryzyko sankcji i utraty rankingów w organicznych wynikach wyszukiwania.

Do wszelkich linków pozostawionych przez użytkowników w Twojej witrynie

Jeśli w witrynie nie ma blogów użytkowników, a komentarze pojawiają się niezwykle rzadko, prawidłowe oznaczenie atrybutów linków jednak nie zaszkodzi. Nie warto pozbywać się tagu nofollow dla linków do zasobów, które nie są znane webmasterowi.

Na przykład, jeśli użytkownicy mogą umieszczać tapety lub inne treści do pobrania na stronie i dodawać linki do hostingu plików, lepiej zamknąć je w nofollow i nie zapomnieć o ugc.

Istnieją różne opcje umieszczania treści generowanych przez użytkowników, ale w każdym przypadku lepiej użyć atrybutu ugc. Jest to najszybszy sposób na poinformowanie robotów wyszukiwarek, że link został opublikowany przez odbiorców projektu, a nie przez webmastera na zasadzie odpłatności.

Jeśli weźmiesz 5-10 zachodnich projektów i przeanalizujesz podejście do wykorzystania atrybutów linków, okaże się, że większość z nich umieszcza sponsored i ugc. Jednak kompleksowe analizy Ahrefs pokazują, że 0,44% domen linkujących do pierwszych 110 000 witryn regularnie dodaje rel=»ugc», a udział sponsored jest jeszcze niższy.

Źródło

Dlaczego nie można używać Nofollow we wszystkich przypadkach?

Wielu webmasterów uważa za logiczne oznaczanie wzmianek o zasobach, którym nie ufają, oraz wszystkich linków za pomocą nofollow – płatnych i niestandardowych. Właściciele witryn robią to, aby uchronić się przed przeniesieniem wagi na inne zasoby.

Każdy webmaster podejmuje własną decyzję, ale zamknięcie wszystkich linków w nofollow nie jest optymalnym rozwiązaniem. Przedstawiciele Google wielokrotnie zauważali: jeśli witryna w artykule odwołuje się do innych zasobów i używa do tego celu nofollow, oznacza to, że nie ufa źródłom informacji.

Dzięki dodaniu dwóch nowych wartości atrybutu rel Google dało webmasterom swobodę działania. Nie jest konieczne zaznaczanie linków, które zostały umieszczone do tego momentu. Ale wzmianki o zasobach zewnętrznych wykonane po pojawieniu się ugc i sponsored, lepiej oznaczać zgodnie z zasadami.

Na przykład, jeśli witryna zawiera linki partnerskie i codziennie publikowane są setki komentarzy, należy użyć odpowiednich wartości atrybutu rel tag a. Jeśli korzystasz z ugc lub tylko nofollow dla płatnych linków, projekt może zostać usankcjonowany. Możesz zrobić link dofollow i dodatkowo ustawić wartość sponsored.

Zamknięcie wszystkich linków w nofollow jest przydatne przy tworzeniu stron technicznych. Jeśli na przykład strona zawiera listę witryn partnerskich, możesz wpisać w kodzie źródłowym konstrukcję <meta name=”robots” content=”nofollow” />. Teoretycznie powinno to uniemożliwić robotom indeksującym śledzenie wszystkich linków, ale sygnał „nie śledź” służy jako wskazówka już od kilku lat.

Wiele zagranicznych projektów aktywnie korzysta ze sponsored i utrzymuje dobrą widoczność w organicznych wynikach wyszukiwania, ale nie ma gwarancji, że jutro sytuacja będzie taka sama. Jeśli udział płatnych linków będzie zbyt wysoki, sankcje nadal mogą być nałożone. Jednocześnie atrybut tytułu linku nie wpływa na ranking.

Jak zmiany Google wpłynęły na webmasterów?

Pojawienie się dwóch nowych wartości atrybutu rel tagu zostało niejednoznacznie ocenione przez właścicieli witryn. Niektórzy postrzegli to jako zagrożenie dla promocji w Google, inni postanowili poczekać, aż pojawi się więcej informacji, a jeszcze inni kategorycznie odmówili oznaczania płatnych linków.

Warto wziąć pod uwagę, że Google nieustannie wprowadza zmiany w swoich algorytmach rankingowych i przeznacza środki na rozpoznawanie systemów wymiany linków. Wyszukiwarka posiada zestaw znaczników, dzięki którym z dużym prawdopodobieństwem można zidentyfikować sponsorowane miejsca docelowe.

Dlatego nawet jeśli webmaster nie ustawił linku rel=»sponsored», algorytmy wyszukiwarki nadal mogą oznaczyć go jako płatny. Rzeczywistość w SEO może zmienić się z dnia na dzień, a webmasterzy muszą się do niej dostosować, jeśli chcą utrzymać swoją witrynę w rankingu.

Po tym, jak Google ogłosił dodanie dwóch nowych wartości atrybutu rel, amerykański ekspert SEO Barry Schwartz zapytał pracownika Google Danny’ego Sullivana za pośrednictwem Twittera o to, czy można teraz usunąć nofollow z linków sponsorowanych.

Danny odpowiedział, że w przypadku linków sponsorowanych akceptowane są opcje sponsored lub nofollow.

Danny Sullivan

„Jeśli są to linki sponsorowane, akceptowany jest atrybut sponsored lub nofollow. Ale jeśli żart brzmi: „W końcu pozbyłem się nofollow!”, to na pewno”.

Witryna zachodniego konsultanta SEO Marie Haynes przeszła do historii jako pierwsza witryna, do której link zwrotny został oznaczony za pomocą rel=»sponsored». Wielu zagranicznych webmasterów nie boi się używać nowych wartości atrybutów rel i oznaczać linki sponsorowane.

W rosyjskim segmencie internetu nastawienie do sponsored i ugc nie jest zbyt pozytywne. Wielu optymalizatorów nie ma pytań o drugą wartość atrybutu rel, ale pierwsza z nich jest używana niezwykle rzadko. Kiedy specjaliści SEO kupują linki z giełd lub umieszczają płatne komunikaty prasowe, nie spieszą się z oznaczeniem linków zwrotnych jako sponsorowanych.

Stosowanie kombinacji nowych atrybutów

W razie potrzeby możesz łączyć ze sobą wartości atrybutu rel tag a. Na przykład, jeśli użytkownicy publikują linki do powiązanych treści w komentarzach, możesz je oznaczyć za pomocą ugc i nofollow.

Z takiego systemu korzysta wiele popularnych zachodnich projektów. Na przykład największa społeczność Reddit. A popularny zasób dla programistów, Stack Overflow, automatycznie oznacza linki użytkowników w komentarzach za pomocą nofollow i nie używa ugc.

Z każdym projektem sytuacja wygląda inaczej. Na przykład jeden z największych projektów z recenzjami dla programu partnerskiego Amazon Wirecutter ukrywa linki do sklepu internetowego za pomocą przekierowania, ale używa całego zestawu wartości dla atrybutu rel.

Używanie oddzielnego atrybutu dla płatnych linków

Na Zachodzie atrybut sponsored jest bardziej popularny niż w Runecie, ale nie wszystkie projekty zamieszczające linki sponsorowane go używają. Wspomnieliśmy już o niedawnym badaniu Ahrefs, w którym udział sponsorowany wyniósł zaledwie 0,01% domen dla pierwszych 110 tys. witryn.

Wielu webmasterów nadal używają noindex nofollow do ukrywania linków sponsorowanych lub uniemożliwiania robotowi odwiedzania stron, którym nie ufają.

Chociaż fakt, że zachodni eksperci SEO używają sponsored przy umieszczaniu linków zwrotnych w osobistych projektach, sugeruje, że nie wszystko jest takie straszne. Inwestują dużo pieniędzy i czasu w promocję strony i zdecydowanie nie chcą stracić swoich osiągnięć.

Wydaje się, że uważają, że wartość atrybutu sponsored powinna być używana zgodnie z przeznaczeniem. Jeśli link nie jest ustawiony bezpłatnie, musisz to zgłosić.

Używanie nowego atrybutu dla treści generowanych przez użytkowników

W przeciwieństwie do sponsored ugc nie stanowi potencjalnego zagrożenia dla widoczności witryny w wyszukiwarkach. Dlatego webmasterzy i optymalizatorzy aktywnie wykorzystują go w swoich projektach. Wystarczy raz ustawić umieszczenie ugc w komentarzach i innych sekcjach z treścią generowaną przez użytkowników i dalej nie trzeba wykonywać żadnych innych czynności.

Statystyki z badania Ahrefs pokazują, że nie wszyscy webmasterzy zgodzili się na dodanie atrybutów linków, ale ugc jest bardziej popularny niż sponsored. Jeśli spojrzysz na liczby pod kątem CMS, to okaże się, ze WordPress jest na czele. Można to wytłumaczyć faktem, że ten system zarządzania treścią jest najpopularniejszy na świecie, a ugc dla komentarzy jest w niego domyślnie wbudowany.

Atrybut noreferrer: co to jest?

Oprócz wartości atrybutów rel używanych do SEO istnieją dwa narzędzia, które są używane częściej niż sponsored i ugc. Chodzi o noreferrer i noopener. Wielu webmasterów błędnie kojarzy je z optymalizacją pod kątem wyszukiwarek, ale są one przeznaczone do celów technicznych.

Noreferrer to wartość atrybutu rel tag a, która ukrywa źródło przejścia. Witryna, z której użytkownik przeszedł do określonego zasobu, nazywana jest referrerem. Jeśli webmaster odwołuje się w artykule do innej witryny i nie chce, aby właściciel zasobu odbiorcy widział przejścia z niej w systemie analitycznym, dodaje do kodu źródłowego następującą konstrukcję:

<a href=”” rel=”noreferrer”>

Informacje o stronie odsyłającej są przydatne w kilku przypadkach. Na przykład, jeśli boty zaczęły masowo odwiedzać witrynę, parametr w treści żądania powie Ci, którą witrynę zablokować, aby roboty przynajmniej tymczasowo ograniczyły sztuczną aktywność.

Drugi przypadek użycia to śledzenie skuteczności strategii linkowania. Uważa się, że jeśli jest ruch na linkach zwrotnych, to link jest umieszczany na odpowiednim zasobie i warto przyjrzeć się dawcy w celu dodatkowej reklamy.

Kiedy używać tego atrybutu?

Należy użyć wartości atrybutu rel noreferrer, jeśli w treści umieszczasz linki do nieznanych witryn i nie chcesz, aby ich właściciele widzieli przejścia z Twojego projektu w systemie analitycznym.

Na niektórych stronach możesz zobaczyć noreferrer w linkach wewnętrznych, ale nie jest to wymagane. Możesz po prostu dodać atrybut, aby otworzyć link w nowej karcie. Następnie, klikając w adres URL, strona zostanie wyświetlona w dodatkowej zakładce przeglądarki.

Jak atrybut wpływa na SEO?

Początkujący specjaliści SEO często kojarzą noreferrer i noopener z optymalizacją wyszukiwarek. W maju rzecznik Google, John Mueller, w odpowiedzi na pytanie dotyczące używania rel=»external», powiedział, że external, noreferrer i noopener nie mają wpływu na SEO.

Dodanie atrybutów do linków nie pogarsza pozycji witryny w wynikach wyszukiwania, wykonują one zadanie wyłącznie techniczne. John zauważył również, że wiele przeglądarek domyślnie dodaje atrybut noopener do linków otwieranych w nowym oknie ze względów bezpieczeństwa.

On jeszcze w sierpniu 2017 r. powiedział na swoim koncie na Twitterze, że nie ma konfliktu między noopenerem a noreferrer. Ale nawet w 2023 r. takie pytania wciąż ekscytują społeczność SEO.

Linkowanie w witrynie WordPress

W standardowym edytorze WordPress, podczas ustawiania linku do otwarcia w nowym oknie, do kodu źródłowego jest dodawany nie tylko target=”_ blank”, ale także atrybut rel nofollow noopener. Dzieje się to bez ręcznej interwencji i odbywa się ze względów bezpieczeństwa.

W ten sposób wszystkie linki, które powinny otwierać się w nowym oknie, będą domyślnie chronione przed typową luką w zabezpieczeniach. Kilka lat temu ta metoda była aktywnie wykorzystywana przez hakerów, ponieważ nie wszyscy użytkownicy o niej wiedzieli.

Noreferrer i linki partnerskie

Jeżeli strona zawiera linki do sklepów internetowych lub innych platform ze znacznikami partnerów w adresie, nie jest konieczne oznaczanie ich za pomocą noreferrer. Wszystko zależy od zasad programu partnerskiego: jeśli referrer musi zostać przekazany, atrybut musi być.

W większości programów partnerskich przypisanie działań docelowych do partnera odbywa się nie za pomocą odsyłacza, który jest wyświetlany w kolumnie „Źródło”, ale za pomocą znaczników partnerskich. W związku z tym możesz bezpiecznie używać noreferrer i nie martwić się o utratę konwersji.

Co więcej, dla popularnych CMS istnieją wtyczki, które maskują linki partnerskie i umieszczają je za pomocą przekierowań. Takie miejsca docelowe nie są nawet oznaczone nofollow i innymi wartościami atrybutów rel. Google wie, jak rozpoznać przekierowanie i potrafi powiązać go z końcowym adresem URL.

Należy pamiętać, że podczas korzystania z noreferrer w raportach Google Analytics skierowania z witryny zewnętrznej nie będą wyświetlane w sekcji „Skierowania”. Wartość atrybutu rel ukrywa źródło przejścia, a wszystkie wizyty trafiają do Direct.

Kombinacje atrybutu Rel Noreferrer z innymi wartościami

Wartość atrybutu rel, która nie pozwala na zobaczenie strony odsyłającej, może być używana w połączeniu z innymi wartościami. W kodzie źródłowym witryn można znaleźć różne kombinacje:

• external noopener noreferrer;
• noreferrer noopener;
• nofollow noopener noreferrer.

Ta ostatnia opcja jest zwykle używana w przypadku linków do zasobów zewnętrznych, którym właściciel witryny nie ufa. Pierwsza wartość mówi robotowi, że nie jest konieczne podążanie za linkiem, a dwie pozostałe służą do bezpiecznego przeglądania treści.

Różnica między Nofollow a Noreferrer

Nofollow i noreferrer często mylą i uważają, że oni rozwiązują ten sam problem. Różnica polega na tym, że pierwsza wartość atrybutu rel znacznika jest używana do zapobiegania podążaniu za linkiem, ale działa jako wskazówka.

Noreferrer jest używany w połączeniu z noopener do pracy z nowymi zakładkami przeglądarki lub samodzielnie jako skuteczny sposób na ukrycie referrera. Większość systemów CMS zapewnia optymalne wartości domyślne, a webmaster nie musi podejmować dodatkowych czynności.

Atrybut Noopener

Nowa wartość atrybutu rel pojawiła się jako narzędzie obronne. Kiedy webmasterzy zamieszczali linki do zewnętrznych zasobów za pomocą konstrukcji target=»blank», atakujący mogli wykorzystać ten błąd do kradzieży danych osobowych użytkowników.

Jeśli użytkownik w trakcie czytania artykułu kliknął w link, który nie był chroniony przez noopener noreferrer, może paść ofiarą oszustów. Poprzez wykorzystanie funkcji JavaScript atakujący mogą częściowo zmienić zawartość strony.

Atak ten nazywa się tabnabing, on został szczegółowo opisany w 2016 roku na portalu Habr. Autor materiału zauważył, że ten problem dotyczył także Facebooka, ale wkrótce twórcy sieci społecznościowej rozwiązali problem.

W razie potrzeby hakerzy mogą nie tylko zmienić zawartość strony zasobu, z którego dokonano przejścia, ale także przekierować na stronę phishingową. A użytkownicy nie zobaczą, że pasek adresu przeglądarki został zaktualizowany i łatwo rozstaną się z danymi osobowymi.

Aby zabezpieczyć się przed tabnabingiem, wymyślono atrybut noopener, który nie pozwala na manipulowanie treścią strony otwieranej w nowej karcie przeglądarki. Zauważyliśmy już, że w wielu popularnych przeglądarkach noopener jest dodawany domyślnie, nawet bez chęci właściciela strony.

Jakie problemy rozwiązuje noopener?

Chroni użytkowników przed phishingiem i innymi atakami, które można przeprowadzić poprzez fałszowanie treści. Tabnabing opiera się na mechanizmie, który sprawia, że ​​potencjalna ofiara nie ma wątpliwości co do wiarygodności strony otwartej w nowej karcie przeglądarki.

W WordPressie i innych CMS-ach wartość atrybutu rel noopener jest ustawiana automatycznie. I to jest właściwa decyzja. Ponieważ w 2023 roku nie wszyscy webmasterzy wiedzą o tabnabowaniu. Niektórzy mogą nawet nie wiedzieć, co oznacza rel noopener, ale najważniejsze jest to, że odbiorcy zasobu będą chronieni przed działaniami intruzów.

Kiedy stosować atrybut?

Atrybut musi być używany dla wszystkich linków, które powinny otwierać się w nowej karcie przeglądarki. Zwróć uwagę, że w większości przypadków, wspominając w treści o zasobach zewnętrznych, webmasterzy dodają noopener.

Używając CMS, który domyślnie nie używa noopener, musisz ręcznie wprowadzić zmiany w kodzie źródłowym linków i sprawdzić, czy noopener jest domyślnie przypisany do linków z target=”blank”. Nie ma powodu, aby wątpić, że wbudowany mechanizm ochrony w przeglądarkach nie działa poprawnie, ale dodatkowe zabezpieczenia nie zaszkodzą.

Jaka jest różnica między nofollow noopener a nofollow?

W większości przypadków noopener nie jest używany bez połączenia z innymi wartościami atrybutu rel. W przypadku linków do zewnętrznych zasobów, którym nie ufasz i nie chcesz, aby robot podążał za nimi, możesz użyć kombinacji nofollow noopener.

Różnica między nofollow noopener a nofollow polega na tym, że w drugim przypadku hakerzy mają szansę na użycie tabnabingu. Podczas gdy większość systemów zarządzania treścią domyślnie chroni swoich użytkowników.

Czy atrybut Rel=”Noopener” wpływa na SEO?

W sekcji noreferrer zauważyliśmy już, że rel noreferrer i inne wartości atrybutów technicznych nie wpływają na SEO. Służą one do ochrony przed fałszowaniem treści i przekierowaniami na strony phishingowe, których atakujący mogą użyć do kradzieży danych.

Nie ma powodów, by sądzić, że zaznaczenie linku noopenerem będzie miało konsekwencje dla organicznego rankingu projektu. Co więcej, sam Google używa wartości atrybutu w sekcji pomocy dla webmasterów oraz w innych projektach wewnętrznych.

Jak rel=”noopener” wpływa na SEO WordPress?

Czasami można poczuć stwierdzenia, że to nofollow noopener spowodował nałożenie sankcji na Google, ale to nieprawda. Te wartości atrybutów rel nie wpływają na SEO WordPress niezależnie od wtyczki, której webmaster używa do optymalizacji pod kątem wyszukiwarek.

Ustawienia otwierania strony w nowej karcie są ustawiane za pomocą standardowego edytora CMS, a wtyczki mogą po prostu analizować liczbę linków na stronie i udzielać wskazówek dotyczących użycia innych atrybutów.

Czy rel=”noopener” wpływa na linki partnerskie w WordPressie?

Noopener nie wpływa na linki partnerskie w witrynach z systemem WordPress. Jeśli dane konwersji są przekazywane przez znaczniki w strukturze URL, statystyki w programie afiliacyjnym będą zgromadzane poprawnie.

Nie musisz się martwić, że zamówienia znikną ze statystyk, jeśli w kodzie źródłowym linków nie będzie wskazany noopener. Lepiej skupić się na nofollow, sponsored i ugc.

Jak wyłączyć rel=”noopener” w WordPressie?

Jeśli chcesz, możesz wyłączyć automatyczną funkcję rel=”noopener” dla linków w WordPressie, ale rób to tylko wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne. Nie warto polegać tylko na przeglądarce, aby niejawnie dodać atrybut noopener do linku.

Aby wyłączyć tę funkcję, wklej następujący fragment kodu do pliku functions.php aktywnego motywu:

add_filter(‘tiny_mce_before_init’,’wpb_disable_noopener’);
function wpb_disable_noopener( $mceInit ) {
$mceInit[‘allow_unsafe_link_target’]=true;
return $mceInit;
}

Możesz skorzystać z innych metod ochrony przed tababbingiem. Na przykład dodaj kod JS, który zablokuje możliwość manipulowania stronami otwieranymi w nowej karcie przeglądarki.

var otherWindow = window.open();
otherWindow.opener = null;
otherWindow.location = url;

Ale lepiej nie wyłączać automatycznego dodawania noopener do wszystkich linków w WordPressie. W ten sposób będziesz maksymalnie chronić swoich użytkowników. Być może niektórzy z nich celowo korzystają ze starszych wersji przeglądarek, które nie mają wbudowanej ochrony przed tabnabowaniem.

Najczęściej zadawane pytania

Co to jest link nofollow?

Linki wskazujące wyszukiwarce, że właściciel witryny nie ufa witrynom, do których odwołuje się treść.

Czy linki nofollow pomagają w pozycjonowaniu?

Mogą oni brać się pod uwagę przy ustalaniu rankingu, ale wszystko zależy od oceny dawcy, jakości umieszczenia i innych parametrów.

Jak linki nofollow wpływają na ranking?

Są częścią naturalnego profilu linków, a wysokiej jakości masa linków jest kluczem do udanej promocji projektu.

Czy nofollow może służyć do kontrolowania skanowania i indeksowania?

Nie, atrybut nie jest skutecznym narzędziem uniemożliwiającym robotom skanowanie lub indeksowanie.

Jaka jest różnica między noopener a nofollow?

Nofollow to znacznik linków, którym webmaster nie ufa. Noopener służy do otwierania linku w nowej karcie przeglądarki.

Co to jest atrybut rel=”noopener”?

Wartość atrybutu rel używanego do bezpiecznego otwierania linku w nowej karcie przeglądarki.

Co to są linki sponsored i ugc?

Linki sponsorowane lub płatne i niestandardowe odpowiednio.

Jaka jest różnica między nofollow noopener a nofollow?

Różnica polega na tym, że w pierwszym przypadku link może nie otworzyć się w nowej karcie przeglądarki.

Jaka jest różnica między linkami dofollow i nofollow?

Uważa się, że linki z blogów dofollow i innych zasobów lepiej nadają się do budowania linków, ale od kilku lat linki nofollow są oficjalnie brane pod uwagę przy rankingu.

Czy muszę używać nowych atrybutów, jeśli zastosowano już nofollow?

Ugc należy stosować, jeśli witryna zawiera niestandardowe linki i nie zostały one wcześniej oznaczone odpowiednim atrybutem. Sponsored mogą być używane opcjonalnie.